Biały Dom chce „wywrzeć presję” na Kirgistan, aby zaprzestał handlu z Rosją, dowiedział się "The Washington Post" (WP), powołując się na dwóch amerykańskich urzędników zaznajomionych z planami administracji prezydenta Joe Bidena.
Czytaj więcej
Zachód wyczerpuje powoli listę możliwych sankcji gospodarczych wobec Rosji. W tej sytuacji coraz pilniejszym problemem staje się uszczelnienie systemu sankcyjnego.
Chińskie drony dla Rosji przez Kirgistan
Według nich władze USA mogą rozpocząć działania już w tym tygodniu. „Kirgistan, choć niewielki w porównaniu z innymi krajami, jest przykładem tego, jak wszystkie czynniki jednocześnie odgrywają rolę w tworzeniu niedopuszczalnie sprzyjającego środowiska do unikania sankcji” – powiedziało jedno ze źródeł publikacji.
Kirgistan dostarcza rosyjskim firmom towary podwójnego zastosowania (cywilno-wojskowe), w tym chińskie drony. Obustronny handel eksplodował. Według WP, powołującego się na dokumenty handlowe, w lutym i marcu kirgiskie firmy kupowały dla Rosji objętą sankcjami elektronikę, w tym półprzewodniki i wzmacniacze napięcia z Chin i Korei Płd., wylicza rosyjska gazeta RBK.
Ambasada Kirgistanu w Waszyngtonie, w odpowiedzi na prośbę WP, oświadczyła, że kierownictwo kraju jest zobowiązane do przestrzegania międzynarodowych zasad w walce z przemytem i innym nielegalnym handlem. Wzrost wymiany handlowej z Moskwą Kirgizi tłumaczą „ulepszeniami w elektronicznych systemach śledzenia przepływu towarów przez granice kraju”.