W odróżnieniu od Polski, która przy każdej ustawie związanej z gospodarką obiegu zamkniętego ma co najmniej dwa lata opóźnienia, Bruksela pracuje pilnie nad uchwalaniem rozporządzenia, które zdyscyplinuje wszystkich maruderów spośród krajów członkowskich.
Przez Radę UE poświęconą sprawom rolnictwa przeszła właśnie debata na temat rozporządzenia o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (RPPW, Regulation on Packaging and Packaging Waste). Miała ona znaczenie z dwóch powodów. Jej wyniki zostaną uwzględnione w pracach Rady ds. Środowiska nad rozporządzeniem w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Dały się również odczuć dalekie wpływy lobbingu ze strony wielkich firm, ale i rządów, którym zależy na złagodzeniu ostrych regulacji.