- Będziemy analizować nie tylko zakres zwolnień, ale też propozycje pracodawcy dotyczące sposobu restrukturyzacji, w tym przedstawiony nam pakiet ochrony miejsc pracy - powiedziała Wanda Stróżyk, przewodnicząca międzyzakładowej NSZZ Solidarność FCA Poland. Jak dodała, tak dużych zwolnień w polskich spółkach FCA nie było od dziesięciu lat.
Kłopoty bielskiego producenta silników to efekt narzuconej przez władze Unii Europejskiej konieczności stopniowego ograniczania sprzedaży samochodów spalinowych, aż do całkowitego zakazu w 2035 r. Można przypuszczać, że ograniczenia a produkcji, a w konsekwencji także zatrudnienia, będą stopniowo obejmować także kolejne fabryki produkujące w Polsce silniki. To problem również dla kolejnych zakładów, dostarczających im niezbędne komponenty.