Reklama

Sankcje naprawdę bolą. Putin: nasze stocznie mają kłopoty

Rosyjskie stocznie nie mają dostępu do komponentów niezbędnych do produkcji statków — przyznał Władimir Putin.

Publikacja: 21.08.2022 16:35

Sankcje naprawdę bolą. Putin: nasze stocznie mają kłopoty

Foto: AdobeStock

— Niestety jest tak, że zagraniczni dostawcy nie wywiązują się z kontraktów z wiadomych powodów — dodał w rozmowie z agencją TASS, tuż po zakończeniu konferencji poświęconej rozwojowi rosyjskiego przemysłu stoczniowego.

— Chciałbym podkreślić, że nasze stocznie przechodzą trudny czas, ponieważ nie są w stanie budować statków towarowych. Winni są zagraniczni dostawcy, którzy nie są w stanie uhonorować swoich zobowiązań z powodów czysto politycznych — mówił Władimir Putin. — Niestety jest tak, że podobne kłopoty mają firmy także z innych sektorów, codziennie docierają do mnie takie informacje. Dlatego zdecydowaliśmy się, że podejmiemy odpowiednie kroki, aby odpowiedzieć na wrogie postępowanie zagranicznych dostawców — dodał prezydent Rosji. Jakie to będą kroki, prezydent nie wyjaśnił.

Czytaj więcej

Rosyjskie koncerny metalurgiczne upadną bez importu

Przy tym kłopoty mają nie tylko stocznie cywilne, ale i wojskowe, które nie są w stanie już nawet nie tylko budować, ale serwisować i remontować jednostek marynarki wojennej, a wojsku dodatkowo jeszcze brakuje środków na produkcję i naprawy.

W największych kłopotach znalazła się stocznia Wostocznaja we Władywostoku, która ma zamówienia państwowe warte 35 mld rubli, w tym dwa tankowce, dwa okręty dostosowane do wyrzutni rakiet, dwa pływające nabrzeża oraz na naprawy statków i łodzi najróżniejszych typów. Wostocznaja praktycznie stanęła już na początku kwietnia 2022, jej pracownicy poszli na bezrobocie, a terminy dostaw zostały zawieszone. Teraz zarząd dyskutuje z rządem o postawienie Wostocznej w stan upadłości.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosjanie zarejestrowali tam tysiące firm i omijają sankcje. Biznes chce wiz

Lista brakujących komponentów , które wcześniej Rosjanie kupowali zagranicą jest długa. Zaczynają ją układy sterowania, systemy nawigacyjne, radiowe. W Rosji nie są one produkowane, Azjaci ich nie sprzedadzą, a sprowadzanie w ramach importu równoległego nie wchodzi w grę. Nie mówiąc o tym, że kłopoty są także z wyposażeniem dla jednostek marynarki wojennej, bo brakuje nawet komponentów umożliwiających produkcję pocisków rakietowych.

Rosjanie będą również musieli zapomnieć o zbudowaniu okrętu, który miał zastąpić zatopioną przez Ukraińców „Moskwę”, chociaż zapewniali, że powstanie on w ekspresowym tempie.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama