Reklama

Firmy ratują się przed inflacją. Wprowadzają nowe klauzule w kontraktach

Wynagrodzenia firm z długoterminowych umów tracą na wartości. Biznes próbuje je ratować.

Publikacja: 04.08.2022 21:30

Firmy ratują się przed inflacją. Wprowadzają nowe klauzule w kontraktach

Foto: Adobe Stock

W dobie sięgającej 15,5 proc. inflacji coraz więcej firm stara się wpisać do umów z kontrahentami i zwykłymi klientami klauzule indeksacyjne. Mają one chronić ich wynagrodzenia przed spadkiem wartości.

Robi tak już część obecnych na naszym rynku telekomów, a pozostałe się do tego przymierzają. Ale po to narzędzie sięgają także inne firmy, choćby prowadzące dla klientów księgowość. – W umowie z firmą księgową znalazł się zapis o waloryzacji wynagrodzenia, które jej płacę. Ma być indeksowane dwa razy w roku: 31 stycznia i 31 lipca wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług – opowiada czytelnik i pokazuje swoją umowę.

– Klauzula indeksacyjna znalazła się w umowie, którą moja firma podpisała z firmą księgową na początku tego roku, jeszcze przed największym skokiem inflacji. Wynagrodzenie, które płacę, ma być waloryzowane raz w roku wskaźnikiem przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw – mówi pani Zuzanna, właścicielka firmy z sektora edukacji. I też pokazuje umowę.

Czytaj więcej

Biznes coraz chętniej sięga po klauzule indeksacyjne

Podobne zjawisko można od dłuższego czasu zauważyć w budownictwie, gdzie wzrost cen materiałów i robocizny uderzał w rentowność zapisanych na sztywno kontraktów. Teraz jednak zjawisko się nasila i obejmuje kolejne branże.

Reklama
Reklama

– W pojawieniu się klauzul indeksacyjnych nie ma nic zaskakującego, bo gwałtownie rosną koszty prowadzenia działalności gospodarczej, produkcji, usług – mówi Andrzej Malinowski, honorowy prezydent Pracodawców RP.

– Należało się tego spodziewać – uważa ekonomistka Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. Zwraca uwagę, że inflacja jeszcze nie tak dawno wahała się w granicach 2,5–4 proc., ryzyka z nią związane nie były więc duże. – Teraz są bardzo wysokie. Mamy do czynienia z silnym wzrostem cen surowców i materiałów, ciągle mamy zaburzenia w łańcuchach dostaw. To podnosi koszty działalności i produkcji. Firmy próbują za pomocą klauzul indeksacyjnych ratować rentowność swoich biznesów – tłumaczy ekonomistka.

Czytaj więcej

Anna Cieślak-Wróblewska: Pułapki gonienia za inflacją

Łukasz Bernatowicz, prezes Związku Pracodawców Business Centre Club, przekonuje, że klauzule to naturalny i zrozumiały mechanizm. Twierdzi też, że w nowych umowach są nagminne. Aneksowane są też umowy dotychczasowe, do których wprowadzany jest mechanizm indeksacji. I jeśli kontrahent się na to nie godzi, to często umowa jest wypowiadana, nawet pod groźbą kar umownych, bo firmom bardziej opłaca się je zapłacić, niż kontynuować dotychczasowy kontrakt. A jak dodaje mec. Jacek Siński, partner w Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, prawo nie zabrania wprowadzania klauzul waloryzacyjnych do kontraktów.

– Wraz z utrzymującą się wysoką inflacją zjawisko to będzie się nasilało – przewiduje Bernatowicz.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama