Rosja: koncerny opłacają życzliwość lekarzy czy farmaceutów

Koncerny farmaceutyczne ujawniły swoje rosyjskie wydatki. Najwięcej inkasują lekarze i urzędnicy służby zdrowia. Wyraz „łapówka" nie pada.

Aktualizacja: 27.06.2016 07:13 Publikacja: 26.06.2016 20:09

W Rosji jest tajemnicą poliszynela, że koncerny suto opłacają życzliwość lekarzy czy farmaceutów. Opłacanie drogich wakacji czy seminariów w egzotycznych krajach należy do popularnych metod zjednywania sobie medyków przez producentów leków.

Nie zdziwiły więc ogłoszone po raz pierwszy wydatki koncernów farmaceutycznych na współpracę z uczonymi, farmaceutami i lekarzami. GlaxoSmithKline (GSK) ogłosił, że w 2015 r zapłacił rosyjskim lekarzom i uczonym 619 mln rubli (ok. 9,5 mln dol.), wliczając w to także tzw. inne, nie pieniężne gratyfikacje. Z tego 22 mln rubli dostało 331 lekarzy, co daje średnio 66 465 rubli (4085 zł) na lekarza, czyli dwie średnie krajowe pensje w Rosji. 15 mln rubli trafiło do 37 organizacji ochrony zdrowia, a reszta 581,6 mln rubli to wypłaty, które koncern tłumaczy przeprowadzonymi badaniami (pensje personelu, diagnostyka, prowadzenie pacjentów) itp.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes
Gigant doradztwa coraz bliżej ugody wartej 600 mln dol. Miał przyczynić się do epidemii opioidów
KONFLIKTY ZBROJNE
Amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu nie przyniosą przełomu
Biznes
Foxconn chce inwestować w Polsce. Tajwańska firma szuka okazji
Biznes
Amerykanie reagują na uszkodzenia podmorskich kabli internetowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową