W mieszkaniówce nie ma nawet śladu pandemii

W odpowiedzi na duży popyt deweloperzy budują coraz więcej lokali. Dotrzymać kroku wysokiemu zapotrzebowaniu może być im coraz trudniej, co będzie wpływać na ceny.

Aktualizacja: 24.02.2021 06:05 Publikacja: 23.02.2021 21:00

W mieszkaniówce nie ma nawet śladu pandemii

Foto: Adobe Stock

Grupujący deweloperów indeks WIG-nieruchomości wspiął się na pułap 2,6 tys. pkt, czyli jest dokładnie na szczycie, na który wdrapał się w lutym 2020 r., tuż przed tym, jak w gospodarkę i rynki uderzyła pandemia. Od marcowego dołka wartość spółek deweloperskich wzrosła o ponad 40 proc.

Czytaj także: Gdzie mieszkania zdrożały najmocniej

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Biznes
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Biznes
50 mln złotych na Tarantule dla polskiego wojska. MON kupuje kolejne bezzałogowce
Biznes
Szczyt w Brukseli: Zełenski prezentuje plan, Orban blokuje decyzje. Chiny wzywają USA do rozmów
Biznes
PGZ szuka partnera do produkcji amunicji
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
Prezes PZPM: Wojna celna Donalda Trumpa obije europejską motoryzację, ale boleśnie uderzy także Amerykanów