Rolnicy zrzeszeni w ugrupowaniu AgroUnia narzekają na wysokie ceny nawozów lub ich brak. Krajowi producenci podkreślają, że mimo rekordowych cen gazu wytwarzanie nawozów idzie pełną parą. Zdaniem ekspertów deficyt nawozów to efekt ograniczenia eksportu z innych krajów. Deficyty tego produktu występują na całym świecie.
Grupa Azoty zapewnia, że pomimo narastającego ryzyka biznesowego związanego z rekordowymi cenami gazu produkcja nawozów w grupie nadal odbywa się bez ograniczeń. Spółka zaznacza jednak w rozmowie z „Rzeczpospolitą", że nie można wykluczyć wyhamowania lub wstrzymania produkcji w przypadku dalszego trwania skrajnie trudnej sytuacji na rynku surowcowym. – Na ten moment produkujemy nawozy na pełnych zdolnościach technologicznych, realizujemy również zakontraktowane dostawy do dystrybutorów – tłumaczy Grupa Azoty.