Rzgów jak Janki. Centrum pod Łodzią staje się handlowym zapleczem aglomeracji

Rozbudowują się Targowiska w podłódzkim Rzgowie. W ciągu dwóch lat powstanie tam 300 tys. mkw powierzchni handlowej. Inwestycja pochłonie nawet 750 mln zł. Miasto rozwija się dzięki rywalizacji dwóch rodzinnych firm

Publikacja: 22.01.2008 05:52

Rzgów jak Janki. Centrum pod Łodzią staje się handlowym zapleczem aglomeracji

Foto: Rzeczpospolita

Obok centrów handlowych Antoniego Ptaka i braci Gałkiewiczów z tekstyliami w Rzgowie pod Łodzią w dwa lata powstanie nowe z artykułami przemysłowymi, którego właścicielem będzie CH Ptak SA. Miasteczko liczące niespełna 9 tys. mieszkańców przekształca się z bazaru hurtowego w miejsce rodzinnych zakupów mieszkańców aglomeracji łódzkiej, a także Tomaszowa Mazowieckiego i Piotrkowa Trybunalskiego. Dzięki tej inwestycji Rzgów stanie się dla Łodzi tym, czym dla Warszawy są obecnie Janki.

W nowym centrum powstaną stoiska wielkopowierzchniowe z artykułami budowlanymi, wykończenia i wyposażenia wnętrz, sprzętem gospodarstwa domowego, radiowo-telewizyjnym. Jeszcze w tym roku staną trzy hale o łącznej powierzchni 90 tys. mkw., a do 2010 r. pod dachem znajdzie się 300 tys. mkw. Łączny koszt inwestycji przekroczy 750 mln zł. – Stoiska będą tam miały duże firmy sprzedające w sieciach – mówi Kazimierz Ćwikła, wiceprezes zarządu CH Ptak do spraw ekspansji i rozwoju.

Nowe centrum budowane jest po zachodniej stronie drogi krajowej nr 1 (Cieszyn – Gdańsk) naprzeciwko dotychczasowego, które powstało w 1993 r. W tym czasie handlowcy przenieśli się z hangarów lotniczych do nowoczesnych hal.

– Na początku działalności, w odróżnieniu od pobliskiego Tuszyna i Głuchowa, gdzie handel był i jest prowadzony na łóżkach polowych i składanych stolikach, stopniowo zamienialiśmy blaszaki na budynki ze szkła i aluminium – mówi Paweł Babski, dyrektor CH Ptak SA. – Dwa lata później oddaliśmy pierwszą nowoczesną halę, bo zależało nam na podnoszeniu standardu usług.

Spodziewaliśmy się, że z czasem klienci staną się bardziej wymagający. Obecnie pod dachem mamy 90 tys. mkw. oraz parkingi na 6 tys. pojazdów. Oprócz stoisk handlowych są restauracje, bary, swoją siedzibę ma bank, jest także dworzec autobusowy, gdzie docierają miejskie autobusy z Łodzi. Na rozwój Rzgowa pozytywnie wpłynęła rywalizacja pomiędzy centrum Ptaka i Polrosu należącym do rodziny Gałkiewiczów, która wybudowała hale po sąsiedzku. Znajduje się w nich 800 stanowisk handlowych należących do 600 firm. Przy sprzedaży zatrudnienie znalazło co najmniej 2 tys. osób.Budowa kolejnych stanowisk wynikała z potrzeb handlowców, z których większość z czasem zamieniała stoiska o powierzchni 15 mkw. na większe. Cena miesięcznego wynajmu metra kwadratowego w CH Ptak wynosi 26 euro, a w Polrosie (oddalonym o kilkaset metrów od drogi krajowej nr 1) w tzw. nowej hali 15 – 17 euro.

W porównaniu z centrami handlowymi Łodzi są to ceny konkurencyjne, bo w tamtejszej Galerii czy Manufakturze cena waha się w przedziale 30 – 60 euro. W Rzgowie także można kupić produkty renomowanych producentów, takich jak: Adidas, Puma, Nike, Reebok, Atlantic, Kastor, Gino Rossi, Vistula, Wólczanka, Gatta, Ambra, Ryłko czy Pawo.

W 3 tysiącach sklepów na terenie CH Ptak znalazło zatrudnienie około 15 tys. osób. W 800 stanowiska handlowych Polrosu pracuje ponad 3 tys. osób. Jednak jeśli policzyć pracowników firm żyjących ze sprzedaży i produkcji wyrobów, ich liczba przekroczyłaby 100 tys. Burmistrz Jan Mielczarek szacuje, że miesięczne obroty firm na terenie centrów handlowych mogą sięgać 1 mld zł miesięcznie. Żałuje, że na terenie gminy Rzgów zarejestrowanych jest zaledwie tysiąc firm.

– Jesteśmy biznesowym nerwem milionowej aglomeracji łódzkiej, a przez to największym pracodawcą w województwie – twierdzi wiceprezes Ćwikła. Na terenie CH Ptak handluje się przede wszystkim tekstyliami, obuwiem i wyrobami ze skóry. Prawie 60 procent najemców jest z obszaru województwa łódzkiego, gdzie znajdują się zagłębia pończosznicze (Aleksandrów) czy bieliźniarskie (Głowno).

Ofertę na otwarcie butików zarządowi centrum Ptaka złożyły firmy z Węgier Włoch i Niemiec. Wiosną odbędą się targi włoskich produktów odzieżowych i butów, które mogą znaleźć się w ofercie handlowców Ptaka. Także w Polrosie przeważają sklepy z tekstyliami. – Na początku handlowcy prowadzili przede wszystkim handel hurtowy, ale teraz ten ustępuje miejsca detalicznemu – mówi Zbigniew Gałkiewicz.

W tygodniu tylko do centrum Ptaka przyjeżdża szacunkowo 60 autokarów i 150 busów z klientami zza wschodniej granicy, którzy kupują towary za ponad milion euro (europejska waluta wypiera w transakcjach słabnącego dolara). – Nie spodziewamy się załamania przyjazdów po wprowadzeniu układu z Schengen – mówi Paweł Babski. – Udało się nam bez problemów poradzić sobie z wprowadzonymi w 2003 r. wizami, bo pół roku wcześniej zaczęliśmy wydawać naszym klientom odpowiednie zaświadczenia, o których poinformowaliśmy polskie konsulaty na Wschodzie.

– Wejście Polski do strefy Schengen nie musi wpłynąć ujemnie na kontakty handlowe. Wypełniamy na Wschodzie lukę gospodarczą – dodaje Babski.

Obok centrów handlowych Antoniego Ptaka i braci Gałkiewiczów z tekstyliami w Rzgowie pod Łodzią w dwa lata powstanie nowe z artykułami przemysłowymi, którego właścicielem będzie CH Ptak SA. Miasteczko liczące niespełna 9 tys. mieszkańców przekształca się z bazaru hurtowego w miejsce rodzinnych zakupów mieszkańców aglomeracji łódzkiej, a także Tomaszowa Mazowieckiego i Piotrkowa Trybunalskiego. Dzięki tej inwestycji Rzgów stanie się dla Łodzi tym, czym dla Warszawy są obecnie Janki.

Pozostało 89% artykułu
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Biznes
Amica chce wrócić do zysków. Nowa strategia producenta AGD
Biznes
Największe strachy małych przedsiębiorców. Czego się obawiają?
Biznes
Sztuczna inteligencja? Polskie firmy: Na razie podziękujemy