Ponad 15,4 tys. mieszkań sprzedali deweloperzy w sześciu największych aglomeracjach w II kwartale – wynika z szacunków firmy doradczej JLL. To o 57 proc. więcej rok do roku i 35 proc. kwartał do kwartału. Przypomnijmy, że dołek sprzedaży, wywołany kryzysem na rynku hipotek, to III kwartał ub.r. i sprzedaż zaledwie 6,6 tys. lokali. Z kolei rekordy rynek bił w I i II kwartale 2021 r., kiedy sprzedaż wynosiła po 19,5 tys.
Rząd dolał oliwy
„Bezpieczny kredyt na 2 proc.” wszedł w tym tygodniu w życie jako obowiązująca ustawa, a pierwsze banki przedstawiły swoje propozycje, jednak zapowiedź programu miała wpływ na rynek już w I półroczu. Po pierwsze, potencjalni beneficjenci rezerwowali lokale, a po drugie, na rynek wrócili nabywcy zmobilizowani rosnącymi cenami i kurczącą się ofertą.
– Ponad 15 tys. sprzedanych mieszkań oznacza taki sam wolumen jak w III i IV kwartale 2021 r., kiedy sprzedaż była wysoka, ale nastroje nabywców zaczynały się już pogarszać wraz z rosnącymi stopami procentowymi. Jest wysoce prawdopodobne, że szczyt sprzedaży jest dopiero przed nami, a wynik kolejnego kwartału może być jeszcze lepszy – przy założeniu, że zainteresowanie rządowym programem będzie nadal wysokie, a przede wszystkim wystarczy mieszkań w ofercie – skomentowała Aleksandra Gawrońska, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w JLL.
Wyhamowanie sprzedaży w 2022 r. spowodowało, że deweloperzy cięli produkcję, ale obserwowany w ostatnim czasie wzrost popytu nie oznacza automatycznego wzrostu podaży.