Choć banki mogę oferować kredyty oparte na indeksie WIRON, który docelowo zastąpi WIBOR, od początku tego roku, na razie nikt nie wdrożył takiego produktu. Eksperci tłumaczą, że to proces wymagający wielu dostosowań i ustalenia się pewnych mechanizmów rynkowych. Banki też zwykle nie chcą podawać konkretnych dat, kiedy w ich ofercie taki kredyt z WIRON może się pojawić. Ale są wyjątki.
– Bank jest przygotowany, by w drugiej połowie roku zaproponować sprzedaż kredytów hipotecznych opartych na WIRON – poinformował Leszek Skiba, prezes Banku Pekao, w czwartek, podczas konferencji dotyczącej wyników finansowych banku za 2022 r. (notabene warto podać, że w ubiegłym roku bank wypracował 1,7 mld zł zysku).
Czytaj więcej
Jeden z największych banków w Polsce wypracował w minionym roku nieco ponad 1,7 mld zł zysku netto. Byłoby więcej, gdyby nie wakacje kredytowe i duże rezerwy na kredyty frankowe.
Kto będzie pierwszy
Wcześniej, jeszcze w grudniu zeszłego roku, także ING Bank Śląski informował, że wprowadzenie oprocentowania zmiennego opartego na WIRON planowane jest od połowy 2023 r.