Rok 2022 minął pod znakiem zapaści w kredytach hipotecznych, która pogłębiała się z każdym miesiącem. W efekcie w całym roku banki udzieliły, według naszych szacunków, łącznie 44 mld zł takich kredytów, podczas gdy w 2021 r. było to ok. 85 mld zł.
Przyczyna jest jedna – wraz z rosnącymi cenami rosły mocno także koszty pożyczania, a wiele gospodarstw domowych straciło zdolność do spłaty drogich kredytów. O ile jeszcze w październiku 2021 r. średnie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych wynosiło 3 proc., o tyle w październiku 2022 r. – już 9 proc. – pokazują dane NBP. Z kolei z analiz AMRON-SERFiN wynika, że indeks dostępności mieszkaniowej zanurkował w III kw. 2022 r. do poziomu sprzed 10 lat (do 134,7 pkt wobec 203 pkt rok wcześniej), a po uwzględnieniu tzw. 5-procentowego buforu wymaganego przez KNF – od poziomu ostatnio notowanego w 2007 r. (do 92 pkt).