W poniedziałek byli prezesi Narodowego Banku Polskiego i członkowie Rady Polityki Pieniężnej wystosowali list otwarty, w którym protestowali przeciwko ograniczaniu niezależności wypowiedzi członków RPP oraz ograniczaniu dostępu do materiałów statystycznych i analiz prowadzonych w NBP lub będących w posiadaniu NBP oraz możliwości kontaktów z ekspertami NBP. Pod apelem podpisali się m. in. Hanna Gronkiewicz-Waltz, Leszek Balcerowicz, Marek Belka, Jerzy Hausner, Dariusz Rosati i Andrzej Wojtyna.
Czytaj więcej
My, niżej podpisani, protestujemy przeciwko: ograniczaniu niezależności wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej oraz ograniczaniu dostępu do materiałów statystycznych i analiz prowadzonych w NBP lub będących w posiadaniu NBP oraz możliwości kontaktów z ekspertami NBP.
W czwartek zarząd NBP opublikował na swojej stronie internetowej oficjalną odpowiedź na ten apel. Jak stwierdził zarząd banku centralnego kierowany przez Adama Glapińskiego, „list ten zawiera nieprawdziwe tezy i zarzuty, które zostały sformułowane m.in. na podstawie indywidualnych wypowiedzi dwóch członków RPP, które były następnie kilkukrotnie publicznie prostowane”.
Zarząd NBP podkreślił, że „wbrew treści listu otwartego w żaden sposób nie zostały naruszone ustawowe warunki wykonywania mandatu przez członków RPP”.
„Strzegąc niezależności banku centralnego, Zarząd NBP oświadcza, że w szczególności w żaden sposób nie ogranicza możliwości wypowiedzi członków RPP w granicach obowiązującego prawa, ani też nie ogranicza dostępu do materiałów i analiz przygotowywanych w NBP” – czytamy. Jak dodano, od początku 2022 r. RPP otrzymała 486 materiałów obejmujących dokumenty analityczne, prognostyczne, statystyczne czy wyniki badań ankietowych.