Przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej toczy się postępowanie w sprawie pytania prejudycjalnego, z którym zwrócił się do TSUE Sąd Rejonowy w Warszawie. Sąd postanowił w ten sposób rozstrzygnąć kwestię czy w przypadku nieważności umowy kredytu hipotecznego we frankach banki mogą domagać się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. W obronie banków wystąpił wczoraj przed TSUE prezes Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski.
Nie spodobało się to posłowi partii Razem, Adrianowi Zandbergowi, który uznał, że szef KNF „walczy o bankowe zyski z umów, które polskie sądy uznały za nieuczciwe.”