Kredytów mniej niż przed pandemią

W 2021 roku banki udzieliły więcej kredytów mikroprzedsiębiorcom niż w 2020 roku, jednak i tak mniej niż w przedpandemicznym roku 2019. Rok 2022 może być trudny.

Publikacja: 31.01.2022 21:00

Kredytów mniej niż przed pandemią

Foto: Adobe Stock

Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że zadłużenie małych firm w bankach wyniosło 75,42 mld zł w 2021 r., o 4,7 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2021 r. mikrofirmy zaciągnęły łącznie 161 tys. kredytów, czyli o 21,6 proc. więcej niż w 2020 r. Z kolei w ujęciu wartościowym, mikroprzedsiębiorstwa zaciągnęły 22,26 mld zł, o 24,9 proc. więcej rok do roku. Jednak rok 2021 w porównaniu z 2019 r. przyniósł spadek w ujęciu liczbowym o 16,6 proc., a w ujęciu wartościowym o 8,1 proc.

Jak przyznaje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej, wzrost akcji kredytowej w 2021 r. jest głównie efektem niskiej bazy w 2020 r., a akcja kredytowa nie odbudowała się jeszcze do poziomu z 2019 r., czyli okresu sprzed pandemii.

– Ma to w mojej opinii swoje źródło zarówno po stronie popytowej, jak i podażowej. Firmy, zwłaszcza w pierwszym okresie pandemii, korzystały z pomocy finansowej i wsparcia tarcz antycovidowych. Zapewniły sobie w ten sposób płynność finansową. Obawiając się kolejnych fal pandemii, ich potrzeby, jak i zainteresowanie kredytami są niższe niż przed pandemią. Z kolei banki w okresie niepewności związanej z pandemią bardziej ostrożnie i selektywnie, choć mniej rygorystycznie niż w 2020 r., podchodziły do kredytowania firm z sektora mikro – podsumowuje prof. Waldemar Rogowski.

Z danych BIK wynika, że dynamika akcji kredytowej w 2021 r. była na różnym poziomie w zależności od branży. Najwyższy wzrost liczby udzielonych kredytów zanotowano w przypadku firm budowlanych (+29,2 proc.) oraz produkcyjnych (+20,8 proc.), a najniższy – wśród firm handlowych (+19,9 proc.).

Optymistyczny jest fakt, że jakość kredytów mikroprzedsiębiorców mierzona BIK Indeksem Jakości polepszyła się w całym 2021 r. i była najlepsza od 2016 r.

A jaki będzie 2022 r.? Jak przyznają eksperci, czynnikiem, który najbardziej utrudnia prognozowanie, są warunki zmienności i niepewności, do których należą polityka pieniężna i fiskalna oraz dalszy przebieg pandemii i jej skutki dla gospodarki.

Jednak według głównego analityka BIK perspektywy akcji kredytowej mikrofirm w 2022 r. nie zapowiadają się zbyt dobrze.

– Co do perspektyw akcji kredytowej w 2022 r. nie jestem zbytnim optymistą – zastrzega prof. Rogowski. Tłumaczy, że mikroprzedsiębiorcy będą borykać się z kilkoma negatywnymi zjawiskami. – Będzie to galopująca inflacja, już obecnie tzw. inflacja PPI, czyli cen producentów przekroczyła poziom 14 proc. Przed nami są kolejne podwyżki stóp procentowych, oznaczające wyższe koszty kredytów. Ponadto wyższe opłaty w wyniku wzrostu cen energii i gazu, a także kosztów zatrudnienia w wyniku wzrostu wynagrodzeń oraz dla części z mikroprzedsiębiorców niekorzystne zmiany podatkowe. Nadal działalności gospodarczej towarzyszy niepewność co do przebiegu pandemii. Obecna piąta fala, której skutkiem będzie istotne zwiększenie osób przebywających na kwarantannie, może przełożyć się na ograniczenie dostępności pracowników. Gdy dodamy do tego aspekt nierozwiązanego problemu z przerwanymi łańcuchami dostaw, co nadal będzie ograniczać dostępność produktów i towarów potrzebnych w działalności gospodarczej, perspektywy dla rynku kredytów dla mikrofirm nie malują się w jasnych kolorach – wyjaśnia prof. Rogowski.

Banki
Commerzbank mocno oszczędza. 3300 pracowników w Niemczech straci pracę
Banki
W czwartek ważny wyrok TSUE w sprawie kredytów konsumenckich. Czy ruszy lawina pozwów?
Banki
Rosjanie kupili rekordowo dużo złota, ale kurczą się rezerwy kruszcu w bankach
Banki
Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP: W rządowym planie redukcji deficytu nie ma marginesu na ewentualne szoki
Banki
Mirosław Czekaj, prezes BGK: Priorytetem jest dla nas dynamiczna i konkurencyjna gospodarka