W parlamencie trwają prace, które zdecydują, czy zostanie wydłużony termin obowiązywania obniżonego z początkiem kwietnia 2020 r. limitu przychodów, które firmy pożyczkowe mogą czerpać z innego źródła niż odsetki. Ten obniżony z powodu pandemii limit miał pierwotnie obowiązywać przez rok, ale ostatnio pojawił się projekt wydłużający termin do końca 2021 r.
Branża apelowała do premiera, aby odstąpić od wydłużenia terminu. W Senacie zgłoszono poprawkę zakładającą ograniczenie przedłużenia niższego limitu do końca czerwca. Została ona przyjęta przez komisję senacką, prawdopodobnie w środę odbędzie się głosowanie nad zmianą. Musiałby ją zaakceptować także Sejm. Jeśli ją odrzuci, branża obawia się kurczenia się rynku pożyczkowego.