Kiedy Bank Zachodni WBK stanie się drugim pod względem wielkości graczem na rynku?
Wykonaliśmy znaczący krok w postaci przejęcia Kredyt Banku i jest to dla nas ogromne doświadczenie akwizycyjne, ale tam gdzie możemy rozwijamy się organicznie. Staramy się być najlepszym bankiem dla klientów i dzięki temu konsekwentnie rośniemy. Jak niedawno powiedział Stanisław Sojka, „żeby śpiewać trzeba umieć śpiewać, ale żeby umieć śpiewać trzeba śpiewać". My wyznajemy podobną zasadę, żeby rosnąć trzeba umieć rosnąć, ale żeby umieć rosnąć, trzeba rosnąć. Właśnie tak działamy. Dwa lata temu stworzyliśmy Global Banking & Markets, który jest rodzajem małego banku inwestycyjnego, co daje nowe możliwości finansowania różnych inwestycji. Dzięki temu jesteśmy np. twórcą unikalnej konstrukcji finansowania transakcji dużej firmy przemysłu chemicznego. Poza tym korzystnie na nasz rozwój wpłynie przejęcie Santander Consumer Banku, który od lipca stanie się naszą spółką zależną. Będzie on dobrym uzupełnieniem dla Grupy Banku Zachodniego WBK, bo prowadzi komplementarną działalność. Specjalizuje się w kredytach samochodowych i ratalnych oferowanych w wielu tysiącach punktów handlowych, a my takiego biznesu nie mamy. SCB ma problemy z zdobyciem finansowania działalności, a w Banku Zachodnim WBK współczynnik kredytów do depozytów wynosi tylko 87 proc.