Wieść o sprawie się szerzyła. Na Wylie padł blady strach. Pierwotną wiadomość o kobiecie, która palnęła sobie w łeb, szybko zastąpiła wersja mówiąca o kobiecie, którą w jej własnym domu zarąbał siekierą szaleniec.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas