Przez kilka pokoleń nie było łatwo być Polakiem w Ukrainie. Procesom wynarodowiania towarzyszyła postępująca asymilacja. Dziś nie wiadomo, ilu tak naprawdę nas tam mieszka. Utrudniła to też Karta Polaka.
Starsze pokolenia zamieszkujące Europę Wschodnią zwykły mawiać, że cokolwiek by było, będzie dobrze, byleby wojny nie było.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas