Teza 1: Bilans korzyści i kosztów gospodarczych z tytułu członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest jednoznacznie pozytywny.
O korzyściach płynących z wejścia do Unii łatwo przekonać się porównujących sytuację gospodarczą w nowych krajach członkowskich z sytuacją gospodarczą w innych krajach post-komunistycznych. Bardzo ważną rolę odegrał już sam okres przygotowań do akcesji – nadał on kierunek i impet reformom. Wprowadzanie reform jest procesem trudnym, bo na każdej reformie – nawet takiej z dużym bilansem pozytywnym – jedni wygrywają, a inni przegrywają. Koszty często widoczne są natychmiast, natomiast na zyski trzeba poczekać. Zakotwiczenie reform w celu nadrzędnym i cieszącym się dużym poparciem społecznym – jakim było wejście do Unii – pozwoliło na szybkie i sprawne wcielenie reform w życie.
Teza 2: Bilans korzyści i kosztów z tytułu członkostwa Polski w UE byłby pozytywny nawet w przypadku, gdybyśmy nie otrzymywali unijnych funduszy.
Korzyści płynące z członkostwa w UE, to nie tylko fundusze, to również wolny handel, wolny przepływ kapitału i członkostwo w strefie Schengen. To programy wymiany studentów i naukowców. To możliwość koordynacji polityki w wielu dziedzinach z innymi krajami. Dziś większość wyzwań przed którymi stoimy - polityka ochrony danych osobistych, opodatkowanie gigantów technologicznych i korporacji międzynarodowych, walka z pandemią i zmianami klimatycznymi, etc - wymaga rozwiązań globalnych. Żaden kraj nie jest w stanie rozwiązań tych kwestii w pojedynkę.
Teza 3: Gdyby Polska miała stać się płatnikiem netto do unijnego budżetu, powinna rozważyć wyjście z UE.
Teza 1: Należy znieść ochronę patentową szczepionek przeciwko COVID-19.
Samo zniesienie ochrony patentowej szczepionek przeciw COVID-19 nie udostępni ich w krótkim czasie krajom rozwijającym się, a w dłuższym okresie może przyczynić się do niższych wydatków na badania i rozwój i mniejszej ilości nowych szczepionek na rynku. By wyprodukować szczepionkę potrzeba często nie tylko informacji opisanych w dokumentacji patentowej, ale również tzw know-how (czyli wiedzy nieskodyfikowanej) oraz dostępu do innych nieopatentowanych technologii. Potrzebne są również specjalistyczne materiały i surowce, np. szczepionka Pfizera wymaga ich 280 od producentów z 19 krajów.
Teza 2: Kraje o niskim i średnim poziomie dochodu (per capita) szybciej zdobędą potrzebną im liczbę szczepionek przeciwko COVID-19, jeśli kraje o wysokim poziomie dochodu zapłacą firmom farmaceutycznym za większą produkcję i dystrybucję tych preparatów, niż jeśli zgodzą się na zniesienie ich ochrony patentowej.
Patrz powyżej
Teza 3: Korzyści dla krajów o wysokim poziomie dochodu (w tym krajów UE) z tytułu zakupu 12 mld dawek szczepionek przeciwko COVID-19 i przekazania ich za darmo krajom o niskim i średnim poziomie dochodu przewyższyłyby koszty takiej operacji.
Im więcej przypadków COVID-19 na świecie, tym większa szansa na powstanie nowych mutacji, które mogą być odporne na obecne szczepionki. Kraje bogate nie są w stanie zabezpieczyć się przed COVID-19 bez zabezpieczenia krajów biedniejszych. Albo wszyscy na świecie będziemy wolni od COVID-19, albo nikt z nas nie będzie bezpieczny. Darowanie szczepionek krajom biedniejszym, to sposób by pomoc i sobie i im. A korzyści z wyeliminowania COVID-19 wielokrotnie przewyższa koszt zapewnienia szczepionek krajom biedniejszym.
Teza 1: Narodowy Bank Polski powinien mieć wśród swoich celów wspieranie dekarbonizacji gospodarki.
Unia Europejska przyjęła bardzo ambitne zobowiązania co do polityki klimatycznej, które Polska jako członek EU zobowiązana będzie wcielić w życie. Proces dekarbonizacji w EU, jak również w Polsce, będzie mieć ogromny wpływ na gospodarkę, tak więc będzie musiał być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji przez NBP nawet jeśli NBP nie będzie explicite zobowiązany do wspierania polityki klimatycznej. Zobowiązanie banku centralnego do wspierania dekarbonizacji z pewnością przyspieszyłoby transformację gospodarki.
Teza 2: Banki centralne, w tym NBP, prowadząc politykę pieniężną powinny brać pod uwagę jej wpływ na rynek nieruchomości.
Nie uważam, że banki centralne powinny być zobowiązane do kontrolowania wzrostu cen nieruchomości ze względów społecznych. Na ceny nieruchomości ma poza polityką monetarną wpływ wiele innych czynników, takich jak np. przepisy dotyczące użytkowania gruntów czy regulacje dotyczące kredytów hipotecznych, które leżą w gestii innych instytucji.
Teza 3: Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.) jest zbyt wysoki. NBP powinien dążyć do utrzymania inflacji w okolicy 2 proc., tak jak Europejski Bank Centralny.
Każda zmiana celu inflacyjnego może podważyć zaufanie społeczne do banku centralnego. Dlatego takich zmian należy dokonywać bardzo rzadko.