Jerzy Wilkin

Jerzy Wilkin

Profesor ekonomii, kierownik Zakładu Integracji Europejskiej w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.

Wcześniej związany z Wydziałem Nauk Ekonomicznych UW, gdzie był m.in. prodziekanem i dziekanem.

Runda XIX - Co dalej z OFE?

Teza 1: W polskim systemie emerytalnym powinien istnieć obowiązkowy filar kapitałowy, do którego przekazywana byłaby część składek emerytalnych.

W polskim systemie emerytalnym powinien istnieć obowiązkowy filar kapitałowy, do którego przekazywana byłaby część składek emerytalnych.

Teza 2: Utrzymywanie OFE w obecnym kształcie wpływa negatywnie na zaufanie do całego systemu długoterminowych oszczędności na emeryturę (OFE, IKE, IKZE, PPK) i partycypację w tym systemie.

Utrzymywanie OFE w obecnym kształcie wpływa negatywnie na zaufanie do całego systemu długoterminowych oszczędności na emeryturę (OFE, IKE, IKZE, PPK) i partycypację w tym systemie.

Teza 3: OFE powinny zostać zlikwidowane, a wszystkie zgromadzone w nich środki powinny zostać sprywatyzowane i przeniesione do IKE, IKZE lub PPK.

OFE powinny zostać zlikwidowane, a wszystkie zgromadzone w nich środki powinny zostać sprywatyzowane i przeniesione do IKE, IKZE lub PPK.

Runda XVI - Kiedy będziemy pracowali po cztery dni w tygodniu?

Teza 1: Wprowadzenie w Polsce w najbliższych latach czterodniowego tygodnia pracy (praca przez 32 godziny tygodniowo przy zachowaniu niezmienionych płac) miałoby w przeważającej mierze pozytywne konsekwencje gospodarcze i społeczne.

Wprowadzenie w Polsce w najbliższych latach czterodniowego tygodnia pracy (praca przez 32 godziny tygodniowo przy zachowaniu niezmienionych płac) miałoby w przeważającej mierze pozytywne konsekwencje gospodarcze i społeczne.

Ze względu na sytuację demograficzną, Polska odczuwa w wielu dziedzinach gospodarki brak pracowników. Trudną sytuację łagodzi nieco napływ pracowników z zagranicy, głównie z Ukrainy. Przy poprawie koniunktury gospodarczej i niewielkiej skali substytucji pracy przez kapitał (mechanizacja, robotyzacja itp.) sytuacja uległaby pogorszeniu. 

Teza 2: Skrócenie tygodnia pracy do 32 godzin w całej gospodarce w obecnych warunkach zwiększyłoby (ceteris paribus) poziom zatrudnienia w Polsce.

Skrócenie tygodnia pracy do 32 godzin w całej gospodarce w obecnych warunkach zwiększyłoby (ceteris paribus) poziom zatrudnienia w Polsce.

Jeśli ktoś chce i może pracować, to 40 czy 32 godziny pracy tygodniowo nie robi wielkiej różnicy. Rynek pracy powinien być elastyczny, dostosowany do specyfiki danej dziedziny gospodarki (np. praca sezonowa w rolnictwie) i strategii gospodarowania zasobami, w tym zasobami pracy, jaką wybiera pracodawca. Nie można też zaniedbywać uprawnień i interesów pracowników. 

Teza 3: Ewentualne skracanie tygodnia pracy (mniej pracy za tę samą płacę) powinno być dobrowolną decyzją pracodawców a nie odgórną regulacją. Kodeks pracy powinien określać – jak dziś – maksymalny czas pracy (średnio 40 godzin na tydzień) i w tym zakresie nie wymaga zmian.

Ewentualne skracanie tygodnia pracy (mniej pracy za tę samą płacę) powinno być dobrowolną decyzją pracodawców a nie odgórną regulacją. Kodeks pracy powinien określać – jak dziś – maksymalny czas pracy (średnio 40 godzin na tydzień) i w tym zakresie nie wymaga zmian.

Runda XIII - Jak rząd może pomóc w walce z inflacją?

Teza 1.: Wzrost oprocentowania depozytów w bankach do poziomu zbliżonego do stopy referencyjnej NBP przyczyniłby się istotnie do ograniczenia inflacji.

Wzrost oprocentowania depozytów w bankach do poziomu zbliżonego do stopy referencyjnej NBP przyczyniłby się istotnie do ograniczenia inflacji.

Zwiększyłoby to stopę oszczędności prywatnych i zmniejszyło presję na rynku dóbr konsumpcyjnych, co sprzyjałoby ograniczeniu inflacji.

Teza 2.: Emisja przez Ministerstwo Finansów rocznych obligacji skarbowych dla inwestorów detalicznych z oprocentowaniem równym stopie referencyjnej NBP skłoni banki do zwiększenia oprocentowania depozytów.

Emisja przez Ministerstwo Finansów rocznych obligacji skarbowych dla inwestorów detalicznych z oprocentowaniem równym stopie referencyjnej NBP skłoni banki do zwiększenia oprocentowania depozytów.

Banki nie cierpią na brak gotówki (depozytów), a znaczny wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych zmniejszy zapotrzebowanie na nowe kredyty. Poza tym, nie widać wzrostu zainteresowania firm prywatnych zwiększeniem inwestycji, które od kilku lat utrzymują się na bardzo niskim poziomie. 

Teza 3.: Tzw. obligacje antyinflacyjne emitować powinien NBP, a nie Ministerstwo Finansów, które wpływy z emisji przeznaczy na wydatki.

 Tzw. obligacje antyinflacyjne emitować powinien NBP, a nie Ministerstwo Finansów, które wpływy z emisji przeznaczy na wydatki.

Trzeba jednak pamiętać, że obligacje to nie tylko instrument antyinflacyjny, ale też źródło finansowania długu publicznego.

Runda XI - Rynek kredytów hipotecznych wymaga przebudowy?

Teza 1: Podwyżki stóp procentowych NBP obciążają gospodarstwa domowe, jednocześnie zwiększając zyski banków. Aby równomiernie rozłożyć koszty walki z inflacją, należy zamrozić stawki WIBOR (np. na poziomie sprzed pandemii). 

Podwyżki stóp procentowych NBP obciążają gospodarstwa domowe, jednocześnie zwiększając zyski banków. Aby równomiernie rozłożyć koszty walki z inflacją, należy zamrozić stawki WIBOR (np. na poziomie sprzed pandemii). 

Teza 2: Zamrożenie stawek WIBOR osłabiłoby wpływ podwyżek stóp procentowych na inflację, wymuszając na NBP (ceteris paribus) większe podwyżki tych stóp.

Zamrożenie stawek WIBOR osłabiłoby wpływ podwyżek stóp procentowych na inflację, wymuszając na NBP (ceteris paribus) większe podwyżki tych stóp.

Teza 3: Oprocentowanie kredytów dla gospodarstw domowych i firm powinno być powiązane z oprocentowaniem ich depozytów w bankach (zamiast ze stawkami WIBOR). 

Oprocentowanie kredytów dla gospodarstw domowych i firm powinno być powiązane z oprocentowaniem ich depozytów w bankach (zamiast ze stawkami WIBOR). 

Runda X - Co wiemy o przyczynach wysokiej inflacji?

Teza 1: Inflacja jest zawsze i wszędzie zjawiskiem pieniężnym (w tym sensie, że jest rezultatem szybszego wzrostu ilości pieniądza niż produktu krajowego).

 Inflacja jest zawsze i wszędzie zjawiskiem pieniężnym (w tym sensie, że jest rezultatem szybszego wzrostu ilości pieniądza niż produktu krajowego).

Teza 2: Inflacja w Polsce jest dziś w dużym stopniu pokłosiem szybkiego wzrostu podaży pieniądza w ostatnich latach.

Inflacja w Polsce jest dziś w dużym stopniu pokłosiem szybkiego wzrostu podaży pieniądza w ostatnich latach.

Teza 3: Obniżenie inflacji z dzisiejszego poziomu (7,8 proc.) do celu NBP (2,5 proc.) będzie wymagało takich podwyżek stóp procentowych, które nieuchronnie pogorszą koniunkturę na rynku pracy.

Obniżenie inflacji z dzisiejszego poziomu (7,8 proc.) do celu NBP (2,5 proc.) będzie wymagało takich podwyżek stóp procentowych, które nieuchronnie pogorszą koniunkturę na rynku pracy.

Runda IX - Co Polska ma z członkostwa w UE?

Teza 1: Bilans korzyści i kosztów gospodarczych z tytułu członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest jednoznacznie pozytywny.

Bilans korzyści i kosztów gospodarczych z tytułu członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest jednoznacznie pozytywny.

Nieuznawanie bardzo korzystnego bilansu gospodarczego członkostwa Polski w UE jest dla mnie jednoznacznym dowodem na brak dość elementarnej wiedzy ekonomicznej albo krańcowo złej woli w tej ocenie.

Teza 2: Bilans korzyści i kosztów z tytułu członkostwa Polski w UE byłby pozytywny nawet w przypadku, gdybyśmy nie otrzymywali unijnych funduszy.

Bilans korzyści i kosztów z tytułu członkostwa Polski w UE byłby pozytywny nawet w przypadku, gdybyśmy nie otrzymywali unijnych funduszy.

Najważniejsze korzyści z tytułu członkostwa Polski w UE (podobnie jak i innych krajów) to korzyści handlowe, wynikające głównie z funkcjonowaniu na Jednolitym Rynku Europejskim. Jest także wiele innych, pozahandlowych, korzyści o charakterze cywilizacyjnym.

Teza 3: Gdyby Polska miała stać się płatnikiem netto do unijnego budżetu, powinna rozważyć wyjście z UE.

Gdyby Polska miała stać się płatnikiem netto do unijnego budżetu, powinna rozważyć wyjście z UE.

Bardzo bym się z tego ucieszył, bo to znaczyłoby, że Polska ma ponadprzeciętny PKB per capita w skali unijnej i należy do najbardziej rozwiniętych krajów UE.

Runda VII - Kto powinien płacić za szczepionki?

Teza 1: Należy znieść ochronę patentową szczepionek przeciwko COVID-19.

Należy znieść ochronę patentową szczepionek przeciwko COVID-19.

Ochrona patentowa nie musi oznaczać blokady powszechnego dostępu do szczepionek, nawet dla krajów ubogich. W przypadku patentów na tego typu produkty tak ważne dla zdrowia ludzi można wprowadzać klauzule łagodzące ich ochronę. Ponadto, w powstawaniu tych szczepionek ważną rolę odgrywały badania finansowane ze środków publicznych. Szczepionki nie powinny być traktowane jako typowe dobra rynkowe, ale jako dobra społecznie pożądane i wspierane (ang. merit goods)

Teza 2: Kraje o niskim i średnim poziomie dochodu (per capita) szybciej zdobędą potrzebną im liczbę szczepionek przeciwko COVID-19, jeśli kraje o wysokim poziomie dochodu zapłacą firmom farmaceutycznym za większą produkcję i dystrybucję tych preparatów, niż jeśli zgodzą się na zniesienie ich ochrony patentowej. 

Kraje o niskim i średnim poziomie dochodu (per capita) szybciej zdobędą potrzebną im liczbę szczepionek przeciwko COVID-19, jeśli kraje o wysokim poziomie dochodu zapłacą firmom farmaceutycznym za większą produkcję i dystrybucję tych preparatów, niż jeśli zgodzą się na zniesienie ich ochrony patentowej. 

Pod warunkiem ustalenia umiarkowanej ceny szczepionek dla tej grupy odbiorców.

Teza 3: Korzyści dla krajów o wysokim poziomie dochodu (w tym krajów UE) z tytułu zakupu 12 mld dawek szczepionek przeciwko COVID-19 i przekazania ich za darmo krajom o niskim i średnim poziomie dochodu przewyższyłyby koszty takiej operacji.

Korzyści dla krajów o wysokim poziomie dochodu (w tym krajów UE) z tytułu zakupu 12 mld dawek szczepionek przeciwko COVID-19 i przekazania ich za darmo krajom o niskim i średnim poziomie dochodu przewyższyłyby koszty takiej operacji.

Sprawa jest bardziej skomplikowana. Darmowe przekazywanie szczepionek może też prowadzić do ich marnotrawstwa.

Runda VI - Jak wykorzystać potęgę banków centralnych?

Teza 1: Narodowy Bank Polski powinien mieć wśród swoich celów wspieranie dekarbonizacji gospodarki.

Narodowy Bank Polski powinien mieć wśród swoich celów wspieranie dekarbonizacji gospodarki.

Nie należy mnożyć funkcji banku centralnego, bowiem to może osłabić, czy "rozmyć" najważniejsze funkcje tego banku w zakresie polityki pieniężnej i kontrolowania inflacji. Dekarbonizacja to zadanie dla rządu i parlamentu.

Teza 2: Banki centralne, w tym NBP, prowadząc politykę pieniężną powinny brać pod uwagę jej wpływ na rynek nieruchomości.

Banki centralne, w tym NBP, prowadząc politykę pieniężną powinny brać pod uwagę jej wpływ na rynek nieruchomości.

Bank centralny powinien monitorować rynek nieruchomości, bowiem na jego funkcjonowanie bardzo duży wpływ mają stopy procentowe ustalane przez ten bank.

Teza 3: Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.) jest zbyt wysoki. NBP powinien dążyć do utrzymania inflacji w okolicy 2 proc., tak jak Europejski Bank Centralny.

Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.) jest zbyt wysoki. NBP powinien dążyć do utrzymania inflacji w okolicy 2 proc., tak jak Europejski Bank Centralny.