Sekretarz Komisji ds. współpracy z zagranicą SKwP
Sekretarz Komisji ds. współpracy z zagranicą SKwP
Firmy z sektora MŚP są w trudnej sytuacji, spowodowanej inflacją, wysokimi kosztami prowadzenia działalności (w tym obciążeniami wynikającymi z wprowadzenia ustawą o tzw. Polskim Ładzie "drugiego podatku" w postaci składki zdrowotnej, znacznym wzrostem poziomu wynagrodzeń i związanym z tym obciążeń) oraz problemami związanymi z zatorem w płatnościach. O ile, duże przedsiębiorstwa są w stanie udźwignąć podwyższenie wynagrodzenia dla wszystkich pracowników, nie powodując przy tym spłaszczenia wynagrodzeń - o tyle firmom z sektora MŚP bardzo ciężko już w tej chwili, jest przeciwdziałać temu zjawisku. Należy przy tym podkreślić, że znaczna część dużych firm prowadzi swoją działalność w specjalnych strefach ekonomicznych, co też pozwala im na znaczne obniżenie kosztów podatkowych. Natomiast sektor MŚP działa na trenie całego kraju (a przy tym w większości jest to branża usługowa), co bezpośrednio ma wpływ na ograniczenie ich możliwości do obniżenia kosztów podatkowych.
Trzymiesięczny okres na wdrożenie przez pracodawców regulacji wewnętrznych chroniących sygnalistów jest nie wystarczający. Firmy z sektora MŚP nie posiadają w swoich szeregach prawników, którzy wsparliby ich w opracowaniu procedury i jej wdrożeniu. Poza tym, zazwyczaj informacje o nowych obowiązkach prawno-podatkowych do sektora MŚP docierają ze znacznym opóźnieniem lub wcale - zbyt nikła kampania informacyjna przeprowadzana ze strony ustawodawcy. Dlatego też wszystkie nowe obowiązki sprawozdawcze, powinny dać podatnikom co najmniej półroczny czas na ich wdrożenie.
Moim zdaniem prawo pracy powinno pozostać pod nadzorem i kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy. Otóż zgodnie z art. 31 ust. 1 pkt 2 ustawy o sygnalistach, Rzecznik Praw Obywatelskich „przyjmuje zgłoszenia zewnętrzne o naruszeniach prawa w dziedzinach wskazanych w art. 3 ust. 1 pkt 1–17, dokonuje ich wstępnej weryfikacji i przekazuje je organowi publicznemu właściwemu do podjęcia działań następczych”. Z powyższego artykułu wynika, iż po wstępnej weryfikacji zgłoszenia przez Rzecznika Praw Obywatelskich, sprawa i tak trafi do Państwowej Inspekcji Pracy. Zatem włączenie prawa pracy do ustawy o sygnalistach spowodowało by nadmierną, dodatkową biurokrację oraz znacząco wydłuży czas załatwienia sprawy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas