Białoruski opozycjonista
Władimir Putin stał się dla Aleksandra Łukaszenki pożytecznym idiotą, a Aleksander Łukaszenka przypadkowym ulubieńcem Zachodu - pisze Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas