Wygrał tej nocy w Monte Carlo dwa miliony franków, rozbił kasyno. Przeliczył swoją fortunę na ruble. Milion. To było… to było… nie mógł uwierzyć, ale tak…...
Zanim wyszli z targu, zobaczyli Kozaków galopujących na koniach z nahajami w rękach. W słońcu lśniły ich niebieskie spodnie z czerwonymi lampasami. Gnali Ż...
Dwa, trzy wybuchy każdego dnia. Zgnietli polskie powstanie czterdzieści lat temu, a dziś szykowało się nowe, znacznie gorsze. Wtedy ganiali garstkę straceń...