Aleksander Pronkiewicz: Cyberkolonia, czyli ile jest warta polska suwerenność
Wydarzenia ostatnich tygodni w sposób dobitny pokazują to, co dotychczas funkcjonowało wyłącznie na drugim planie, widoczne tylko dla bardziej dociekliwych. Natomiast było zupełnie niewidoczne dla przyzwyczajonych do wygody użytkowników komputerów, smartfonów, czy platform internetowych; dla wszystkich tych, dla których rozwiązanie ma być one-click-away, optymalnie uszlachetnione dodatkowo takim, czy innym brandem, mile łechczącym ludzką próżność. Aleksander Pronkiewicz