Europoseł nie jest zapewne dopuszczony do socjologicznych tajemnic Kościoła. Wszelako wie, że przypadki pedofilii są w nim niezwykle rzadkie.
Coraz częstsze akty przemocy fizycznej lub werbalnej obserwowalne w obecnej Polsce są skutkiem m.in. wzmożonej aktywności narodowców – piszą teolog i filozof
Prof. Ewa Łętowska i prof. Jan Woleński piszą do sędziego Łukasza Piebiaka, wiceministra sprawiedliwości.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas