Tragedia Becka będzie prześladowała długo sumienia polskie.
Nie byliśmy biernymi widzami narodzin swego państwa. Nasze granice nie stanowiły prezentu od zwycięskich mocarstw.
Alianccy przywódcy nie wyobrażali sobie, że Polska będzie się bić nawet bez sojuszników, więc wsparli ją zapewnieniami bez pokrycia – pisze historyk Marek Kornat.
Koncepcja racji stanu w ujęciu Giedroycia wyrażała się w podporządkowaniu różnych interesów politycznych sprawie największej – interesowi państwa.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas