Za całkowicie uzasadnione uznać należy wprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyn polegający na podważaniu statusu sędziego przez innego sędziego.
Pewnie już niedługo – jako przysłowiowa czarna owca – zostanę przez „kolegów” adwokatów obwołany jedyną osobą odpowiedzialną za obecną kondycję naszego środowiska – pisze adwokat.