Propozycja nowego podziału kosztów traci z oczu okoliczność, że odwołania nie tylko mają poprawiać sytuację wykonawcy odwołującego się do Krajowej Izby Odwoławczej, ale pozytywnie wpływają na interes publiczny, naprawiający czy choćby korygując rozstrzygnięcia zamawiających.
Dziś widać nieżyciowość i nadmierny rygoryzm polskich przepisów. Sami na własną zgubę dodaliśmy do nich jeszcze bardziej rygorystyczne praktyki i zwyczaje. Podsumowanie „Wytycznych Komisji Europejskiej..." brzmi gorzko w ustach praktyków.
Obecna ustawa niewiele przypomina tę uchwaloną 15 lat temu, ale jest dobra. Pod koniec kadencji parlament zawsze ma ważniejsze sprawy niż naprawianie nowych ustaw – piszą eksperci.