Wyrok TSUE dotyczył wprawdzie kredytów we frankach szwajcarskich, ale ma też znaczenie dla kredytów zaciąganych w innych walutach, w tym w złotych.
To precedens czy wyjątek potwierdzający regułę?
I frankowicze, i złotówkowicze mogą mieć obawy o wysokość raty w nadchodzącym roku.
Na znak równości między wygranym prawomocnym wyrokiem a wyrokiem wykonanym będzie można liczyć dopiero wtedy, gdy któryś z „odważniejszych" sądów krajowych zada kolejne pytania prejudycjalne.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas