Faktem jest, że Polska w najbliższej, dającej się przewidzieć, przyszłości nie przystąpi do Porozumienia w sprawie Jednolitego Sądu Patentowego. Czy to zatem oznacza, że polscy przedsiębiorcy mogą kompletnie zignorować fakt zmiany systemu patentowego w krajach Unii Europejskiej?
Jednolity Sąd Patentowy będzie jedynym właściwym sądem dla wielu sporów patentowych. W ciągu sześciu tygodni po rozprawie wyda decyzję, którą będzie można zaskarżyć do sądu apelacyjnego.
W pracy chyba nic mnie bardziej nie smuci od świadomości, że nie mogę pomóc komuś chronić jego rozwiązania. Wynalazek zapowiada się obiecująco, jednak w żaden sposób nie mogę przyczynić się do jego ochrony. Dlaczego tak się dzieje?
Produkt jest ukończony, gotowy do sprzedaży i wtedy okazuje się, że ktoś ma na to rozwiązanie monopol. Czy to oznacza, że trzeba zrezygnować z przedsięwzięcia? Niekoniecznie! Trzeba jednak coś z cudzym prawem wyłącznym zrobić – im wcześniej, tym lepiej.