Aktualizacja: 22.04.2025 15:02 Publikacja: 05.04.2024 16:52
Premier RP Donald Tusk
Foto: PAP/Łukasz Gągulski
Sytuacja jest dynamiczna. Jeszcze kilka lat temu Donald Tusk mówił, że prezydentura Polski to tylko „zaszczyt, żyrandol, Pałac i weto”. Pod żyrandol wysłał Bronisława Komorowskiego. Sam wcześniej bez powodzenia ubiegał się o prezydenturę, ale w Platformie Obywatelskiej mówi się, że musiał zawalczyć, ze względów politycznych. Kto nie wystawia kandydata na prezydenta Polski ten politycznie znika, prędzej czy później. Tusk porażkę przeżył, ale później odbił ją sobie serią zwycięstw wyborczych, dwukrotnym premierostwem i przewodzeniem Radzi Europejskiej. Z lokalnego gracza stał się międzynarodowym gigantem, rozpoznawalnym i cenionym na świecie. Szef PO uważał zawsze, że realną władzę ma premier. Miał słuszność, nawet jeśli zbyt pogardliwie twierdził, że prezydentura Polski to jedynie bycie strażnikiem żyrandola. Stwierdził to przedwcześnie. Bo wkrótce Tusk może będzie musiał połknąć swój język.
Składamy sobie życzenia z okazji świąt; obojętnie jakich. Dziś jest pierwszy dzień po Wielkanocy; więc nie trzeb...
– Nie ma nic piękniejszego niż podziwianie pragnień, zaangażowania, pasji i energii, z jaką wielu młodych ludzi...
Dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi stał się zakładnikiem podłej polityki reżimu Łuk...
Wygląda na to, że niebawem Ukraina podpisze z USA umowę surowcową. Kijów musi mocno uważać na rozstawione przez...
Sondaże wskazują, że szanse na prezydenturę ma trzech kandydatów: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki i Sławomir M...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas