Projekt rozporządzenia, które przewiduje, że lekarz pracujący przy zwalczaniu koronawirusa będzie mógł pracować tylko w jednym miejscu, wzbudził sporo kontrowersji. Część lekarzy jest zdania, że specjalne ubezpieczenie dla takich medyków powinno obejmować także osoby pracujące w zwykłych szpitalach, ale mające kontakt z osobami potencjalnie zakażonymi COVID-19.
Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia: Ci lekarze narażeni są na codzienny kontakt z COVID-19. W przeciwnym wypadku takimi regulacjami należałoby objąć każdego medyka, który ma jakikolwiek kontakt z jakimkolwiek pacjentem. Wówczas byłaby to regulacja nadmiarowa. Przygotowana przez nas regulacja to odpowiedź na postulaty medyków. Z drugiej strony są postulaty zarządzających placówkami, którzy mówią, że już nawet takie działanie to duży problem, który stanowi problem dla ich normalnej działalności.