"W ocenie Sądu, doszło więc do naruszenia art. 92 ust. 1 Konstytucji RP albowiem rozporządzenie wykonawcze wykraczało w tej części poza granice delegacji ustawowej, ponieważ nie może jej uzupełniać, rozbudowywać ani modyfikować" - czytamy w uzasadnieniu wyroku, który uchyla grzywnę nałożoną za nieprzestrzeganie obostrzeń.
Sprawa, w której WSA w Warszawie wydał wyrok, zaczęła się późnym wieczorem pewnego kwietniowego dnia minionego roku (data dzienna jest znana stronom postępowania). Dokładnie o godz. 22:32 policjant z komisariatu w S. dostrzegł w altanie sklepowej dwóch mężczyzn. Jednym z nich był P. Z., który zaskarżył później nałożoną na niego grzywnę.
Ponieważ P.Z. nie zakrył nosa i ust funkcjonariusz sporządził notatkę, którą przesłał do lokalnego sanepidu. Ten w maju 2020 r. nałożył na mężczyznę grzywnę w wysokości 5 tys. zł. Decyzję podtrzymał Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, choć ukarany wskazywał, że "nie stwarzał zagrożenia epidemicznego, gdyż spotkał się z osobą, z którą pracuje w zakładzie pracy >>ręka w rękę<<".