Dlaczego Jarosław Kaczyński nie angażuje się w kampanię Andrzeja Dudy?
Z tego co mi wiadomo, najczęściej przebywa w swoim biurze na Nowogrodzkiej, tam jest biuro nie tylko partii, ale także biuro poselskie pana Jarosława Kaczyńskiego. Stamtąd prowadzi spotkania, odbywa dyżury poselskie. Natomiast faktem jest, że w przestrzeni publicznej jest w tej chwili mniej widoczny, ale w Polsce toczy się kampania prezydencka, a nie kampania parlamentarna. I na pierwszym planie jest nasz kandydat, który jest bardzo aktywny i bardzo dużo jeździ po kraju. Ja też miałem okazję jechać dudabusem, w moim okręgu wyborczym – Płońsku czy Mławie, były to bardzo dobre spotkania, z wieloma setkami ludzi. Nie dzieje się nic nadzwyczajnego, to jest tylko zainteresowanie salonów warszawskich tym, co porabia prezes Jarosław Kaczyński. A pan prezes po prostu zajmuje się tym, co zwykle, czyli kieruje naszym obozem politycznym.
Poparcie Jarosława Kaczyńskiego jest chyba ważne dla Andrzeja Dudy przed II turą wyborów?
Przed I turą pan prezes pojawił się na spotkaniu z młodzieżą i bardzo jasno zadeklarował swoje poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Jest jeszcze 12 dni do wyborów, więc niewykluczone, że pan prezes pojawi się i wypowie na tematy bieżące. Tym bardziej że jest osobą bardzo ważną w naszym środowisku. Nie kto inny, tylko prezes Jarosław Kaczyński, w 2014 roku w Krakowie, ogłosił, że naszym kandydatem w wyborach prezydenckich w 2015 roku będzie poseł Andrzej Duda. Wtedy ta informacja wywołała zaskoczenie i można powiedzieć, że to pan prezes jest niejako ojcem tej kandydatury.