Da się prześwietlić na wylot potencjalnego najemcę? Jak właściciele mieszkań weryfikują kandydatów na lokatorów?
Robią to na wiele sposobów, najczęściej nieformalnych. Szukając informacji o najemcy, przeczesują na przykład media społecznościowe. Z raportu portalu Morizon.pl sprzed dwóch lat wynika, że 7 proc. właścicieli mieszkań prosi też o referencje od poprzednich wynajmujących, a 17 proc. – urządza castingi na lokatora.
Wielu ufa swojej intuicji, patrząc potencjalnemu najemcy głęboko w oczy.
Na piękne oczy lepiej chyba nikogo do mieszkania nie wpuszczać.
Potrzebne są twarde dane o najemcy. Niektórzy wymagają zaświadczenia o zarobkach. Tak działa na przykład firma Mzuri, zarządzająca 6 tys. mieszkań na wynajem w całej Polsce, z którą nasza platforma współpracuje.
W Polsce przyjęło się, że dochody lokatora powinny stanowić dwukrotność opłat za wynajem, biorąc pod uwagę wszystkie koszty. Dla porównania – w Wielkiej Brytanii ten wskaźnik wynosi 2,5.