Podczas gdy w Polsce świętowaliśmy nowy rekord transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych – w 2019 r. było to 7,7 mld euro (33 mld zł) – to w Niemczech w same portfele mieszkań na wynajem instytucjonalny ulokowano w tym czasie 17,2 mld euro (74 mld zł).
Komunalne zakupy
Według szacunków niemieckiego oddziału firmy doradczej Savills w 2019 r. inwestorzy kupili 118 tys. mieszkań (pod lupę brane są zakupy co najmniej 50 lokali), o 11 proc. mniej niż w 2018 r., za to wartość transakcji była o 2,6 proc. wyższa.
Analitycy Savills zwracają uwagę na znaczący wzrost zakupów przez sektor publiczny. Miasta, landy i powiązane z nimi instytucje nabyły 22,7 tys. mieszkań o wartości 3,2 mld euro (13,8 mld zł), to dwa i pół razy więcej niż rok wcześniej. 84 proc. liczby zakupionych lokali to mieszkania gotowe, reszta przypada na projekty w budowie czy przygotowaniu (transakcje forward).
Analitycy Savills spodziewają się, że ta ofensywa na szczeblu samorządów i krajów związkowych będzie kontynuowana w bieżącym roku. Patrząc na rynek nieruchomości komercyjnych szerzej, zdaniem ekspertów nic nie zwiastuje końca cyklu. Zapowiada się, że stopy procentowe pozostaną rekordowo niskie, co będzie skłaniać w lokowanie pieniędzy w nieruchomości nawet w czasach spowolnienia gospodarczego. Savills spodziewa się, że w 2020 r. w Niemczech nadal pieniędzy do zainwestowania będzie więcej niż dostępnych nieruchomości. W 2019 r. wartość transakcji we wszystkie obiekty komercyjne wyniosła blisko 88 mld euro (380 mln zł), o prawie 8 proc. więcej niż rok wcześniej.
Skąd bierze się ta mocno zwiększona aktywność sektora publicznego, jeśli chodzi o inwestowanie w portfele lokali? – W wielu niemieckich miastach problemem są rosnące stawki najmu – mówi „Rzeczpospolitej" Matti Schenk, analityk z działu badań firmy Savills w Niemczech. – Zwiększona aktywność miast i landów na rynku mieszkaniowym jest postrzegana, przynajmniej w debacie publicznej, jako strategia zwiększania podaży bardziej dostępnych mieszkań. Z jednej strony zakładane są nowe spółki mieszkaniowe – m.in. przez miasto Kilonię czy kraj związkowy Bawarię. Z drugiej, już istniejące podmioty zwiększają zasoby zarówno przez zakupy gotowych lokali na rynku, jak i inwestowanie w projekty deweloperskie – dodaje.