Aktualizacja: 14.10.2018 17:00 Publikacja: 14.10.2018 08:42
Foto: MON
Z sondażu przeprowadzonego przez IBRIS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że aż 61,5 procent respondentów, nie chce, aby baza wojsk amerykańskich, o której budowę zabiega teraz prezydent Andrzej Duda oraz MON, nazywała się „Fort Trump" na cześć obecnego prezydenta USA. Za taką nazwą jest zaledwie co dziesiąty ankietowany (11,5 proc.), pozostali nie mają zdania na ten temat.
Najliczniejszymi przeciwnikami nazywania w taki sposób amerykańskiej bazy są mieszkańcy metropolii powyżej 500 tysięcy mieszkańców (70 proc.). To też głównie osoby wykształcone: mające ukończoną średnią lub też pomaturalną szkołę (66 proc.) oraz mający wykształcenie wyższe (63 proc.). Przeciwnikami takiej nazwy są przeważnie osoby, które oglądają programy informacyjne stacji telewizyjnych Polsat (67 proc.) oraz TVN (74 proc.). Przeważają osoby, które twierdzą że mają poglądy lewicowe. W grupie tej dominują wyborcy PSL, Koalicji Obywatelskiej N, PO i Barbary Nowackiej oraz w nieco mniejszym stopniu SLD Lewica Razem.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to jedna z najbardziej znanych fundacji w Polsce. Realizuje swoje cele głównie poprzez organizowanie zbiórek finałowych w styczniu każdego roku. O jakich kwotach mowa?
Pierwszy całkowicie elektryczny model Suzuki został właśnie zaprezentowany w Mediolanie. Produkcja e VITARY rozpocznie się wiosną przyszłego roku, a zapewne latem zobaczymy pierwsze egzemplarze na naszych drogach.
Na konta państwowej stadniny wciąż nie wpłynęło 145 tys. euro za najdroższą klacz, wylicytowaną podczas słynnej aukcji – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Choć minął termin płatności, stadnina nie nalicza odsetek. – To rujnujące dla prestiżu aukcji – ocenia specjalistka od koni.
17-letni Polak uczęszczający do szkoły Rafaela Nadala przekazał do licytacji rakietę oraz piłkę podpisane przez słynnego hiszpańskiego tenisistę. Pieniądze z licytacji zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Temperatury styczniowe zaskakują, ale wkrótce - według prognozy pogody IMGW - w niektórych rejonach Polski zima znów przypomni o sobie. Pojawią się miejscowe opady śniegu i marznące opady śniegu z deszczem. Na drogach może zrobić się ślisko.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Emeryci zaczęli wychodzić z długów, ale już wpadają w kłopoty przez wysokie ceny prądu - zaległości z tego tytułu w ciągu roku zwiększyły się o 8,5 mln zł.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Krzysztof Stanowski kandyduje niby dla żartu, ale ostatecznie kandydat spoza systemu na kogoś w drugiej turze wyborów wskaże, a na kogoś nie. Paweł Kukiz czy Stanisław Tymiński też mieli być bez szans, a w polityce namieszali. I czy rzeczywiście Stanowski jest spoza systemu?
- Nie potrzebujemy dzisiaj korespondenta, potrzebujemy prezydenta - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował start w wyborach prezydenckich dziennikarza i biznesmena Krzysztofa Stanowskiego.
Każdego w gronie kandydatów na urząd prezydenta Rzeczypospolitej witam z entuzjazmem, uśmiechem, z radością - mówił Karol Nawrocki, „obywatelski” kandydat, startujący z poparciem Prawa i Sprawiedliwości odpowiadając na pytanie o start założyciela Kanału Zero, Krzysztofa Stanowskiego.
Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen skomentował start dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego w wyborach prezydenckich. Ocenił, że jego kandydatura to poważniejsza propozycja od kandydatów popieranych przez największe partie, czyli Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego.
Jestem spokojny, że Karol Nawrocki wygra te wybory - mówił w rozmowie z RMF FM Paweł Jabłoński, poseł PiS, były wiceszef MSZ.
Największym ryzykiem dla naszej przyszłości, jakie wynika ze zmiany narracji politycznej za oceanem, jest przyzwolenie na oficjalne bycie niepoprawnym. Na to, że nie trzeba się już kryć z tym, że od walki z kryzysem klimatycznym ktoś woli walizki z dolarami.
Więcej wolnej amerykanki w kampanii wyborczej powinno cieszyć obywateli, a pomysły reglamentowania medialnego przekazu czy jak kto woli: medialnego rynku, mogą budzić niepokój.
Na terenie Stanów Zjednoczonych prowadzone mają być "ukierunkowane działania egzekwowania przepisów imigracyjnych". Poinformował o tym w rozmowie z CNN Tom Homan, który w administracji Donalda Trumpa ma zająć się realizacją planu deportacyjnego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas