Radni zdecydowali nie tylko o usunięciu pomnika, ale też zmianie nazwy skweru, na którym stał, a który dotąd nosił imię ks. Jankowskiego, oraz o odebraniu prałatowi honorowego obywatelstwa Gdańska.
Tuż po głosowaniu w Ratuszu przewodniczący zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" Krzysztof Dośla zapowiedział, że związkowcy sami rozbiorą pomnik, aby uniknąć jego dewastacji, bo "przy takim nastawieniu władz" zniszczenie pomnika jest niemal pewne.
Dziś rano w obecności policji pomnik został zdemontowany i wywieziony. Akcji przyglądał się również Krzysztof Dośla, który jest jednocześnie przewodniczącym społecznego komitetu, dzięki staraniom którego pomnik powstał.
Jego budowa została sfinansowana ze zbiórek. Stanął w 2012 roku na skwerze, który jednocześnie został nazwany imieniem prałata Jankowskiego.