Nawiązując do opublikowanego na witrynie internetowej Sądu Najwyższego oświadczenia Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, sygn. PPI-0131-2757/19, datowanego na dzień 10 grudnia 2019 roku informujemy, że żaden przepis prawa obowiązującego w Rzeczpospolitej polskiej, zarówno krajowego, jak i międzynarodowego nie daje nam możliwości powstrzymania się od wypełniania podstawowego obowiązku każdego sędziego jakim jest sprawowanie wymiaru sprawiedliwości.
Problem ten zdaje się dostrzegać pani Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, albowiem w powołanym wyżej oświadczeniu nie wskazuje żadnej podstawy prawnej, zarówno w odniesieniu do wystosowanego apelu, jak i pożądanych oraz oczekiwanych zachowań ze strony sędziów izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Treść tego oświadczenia odczytujemy zatem jako próbę bezprawnego wpływu na czynności Sądu Najwyższego oraz orzekających w nim sędziów. Zwracamy jednak uwagę, że wskazane oświadczenie należy również postrzegać jako kolejną próbę manipulacji opinią publiczną, tak krajową, jak i międzynarodowa ze strony Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego oraz kierowanych przez nią służb prasowych Sadu Najwyższego.
Podkreślamy, że jednostkowy wyrok zapadły w Sądzie Najwyższym w dniu 5 grudnia 2019 r., (sygn. III PO 7/18), którego sentencje respektujemy, nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych w innych sprawach, poza sprawą , której dotyczy i nie ma jakiegokolwiek wpływu na obowiązujące przepisy ustaw, w szczególności na przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym. takich skutków nie wywołują także uwagi zawarte w ustnych motywach tego rozstrzygnięcia. Zagadnienie to jest oczywiste dla osoby o choćby przeciętnych kwalifikacjach prawniczych.
Zwracamy także uwagę Pani Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, że w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2019 roku, wydanego w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18, nie zakwestionowano niezawisłości i niezależności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Postulowanie zatem, by stosując się od tego wyroku, zaprzestać orzekania, uważamy za pozbawione jakichkolwiek racjonalnych podstaw.
Pragniemy także zwrócić uwagę Pani Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, że powołany w oświadczeniu wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z 12 marca 2019 roku nie jest prawomocny, a tym samym powoływanie się na to rozstrzygnięcie jest co najmniej przedwczesne.
Równocześnie, wyjaśniając szereg nieprawdziwych informacji przekazywanych opinii publicznej zarówno ze strony Pani Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, jak i służb prasowych Sądu Najwyższego podkreślamy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie, w której orzekał Sąd Najwyższy w dniom 5 grudnia 2019 r., sygn. III PO 7/18, odmówił udzielenia odpowiedzi na pytania prekluzyjne (pkt. 109, 127.1). Tym samym uwagi zawarte w ustnych motywach tego wyroku należy traktować jako dowolne, albowiem poczynione w oderwaniu od wskazanego wyroku TSUE.