Bulwersujący kazus prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uzgadniał z osobą podającą się za pracownika Kancelarii Premiera termin rozprawy i skład sądu, czy opisywane przez red. Marka Domagalskiego w artykule „Sędziowie: ojciec i syn prezesami podległych sądów" powiązania rodzinne powinny być przestrogą dla każdego sędziego.
Sędzia niezależnie od stanowiska w strukturze sądu czy funkcji powinien bezwzględnie przestrzegać zasad niezawisłości i bezstronności nie tylko wobec stron postępowania i ich pełnomocników, ale także wobec innych sędziów, szczególnie funkcyjnych, władzy wykonawczej i ustawodawczej. Sędziowie powinni więc z rozwagą układać swoje relacje prywatne i zawodowe tak w obrębie samego sądu, jak i z przedstawicielami innych profesji prawniczych, a tym bardziej przedstawicielami innych władz, zwłaszcza Ministerstwa Sprawiedliwości.