"Po obezwładnieniu łatwo upozorować samobójstwo" - pisze Roman Giertych.
2 sierpnia byłego boksera Dawida "Cygana" Kosteckiego znaleziono martwego w celi aresztu w Białołęce. Zeznający w tzw. aferze podkarpackiej (chodzi o związki policji i urzędników ze światem przestępczym). Kostecki został odnaleziony powieszony na pętli z prześcieradła w pozycji leżącej. Śledczy skłaniają się ku wersji, że Kostecki popełnił samobójstwo.
Jednak jeden z biegłych dokonujących oględzin zwłok Kosteckiego stwierdził - co ujawniła "Gazeta Wyborcza" - że na szyi Kosteckiego znajdowały się dwa małe strupy, które mogłyby wskazywać np. na użycie paralizatora.