Aktualizacja: 31.12.2020 15:32 Publikacja: 31.12.2020 00:01
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
I nie jest to naruszenie prawa, a przeciwnie: obrona najwyższych prawnie chronionych wartości. Zanim ta godzina policyjna została wprowadzona, stała się przedmiotem prawniczych dyskusji o jej dopuszczalności. I jakkolwiek one mądrze by brzmiały, rozsądek powinien być na pierwszym miejscu, bo chodzi przecież o zdrowie i życie Polaków.
Szukanie zatem jakiejś podkładki dla godziny policyjnej (bo polski rząd nie ma prawa wydawania dekretów) np. w stanie nadzwyczajnym, którego zasady i rygory uchwalono ćwierć wieku temu, kiedy ich autorom nie śniło się o takiej pandemii jak obecna, jest naigrawaniem się z obecnej dramatycznej sytuacji.
Projekt lansowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia sprawiedliwych rozliczeń z osobami sprzeniewie...
Gdy fiskus będzie miał wątpliwości, powinien je rozstrzygać na korzyść podatnika. Taka zapowiedź pojawia się nie...
Łączenie przez Donalda Tuska patriotyzmu ekonomicznego ze zmierzchem globalizacji jest błędne, ponieważ jedno ni...
Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również...
Upowszechnienie się w Polsce koncepcji „nieistniejącego wyroku” może wywołać nieprawdopodobny chaos w wymiarze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas