Aktualizacja: 04.04.2020 08:53 Publikacja: 04.04.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Kiedy epidemia wkroczyła na dobre do Europy, Trybunał w Luksemburgu wydłużył terminy procesowe i odwołał do 3 kwietnia rozprawy (pewnie to przedłuży), ale uczynił wyjątek dla pytania sędziego Igora Tulei, jednego z szermierzy sędziowskiej kontestacji przeciw obecnemu rządowi. Orzekł, że sprawa, jaką Tuleya prowadzi, nie ma związku z prawem unijnym. Natychmiast po tym wyroku kierownictwo Iustitii ogłosiło, że najważniejsze jest stwierdzenie TSUE, by przepisy krajowe nie narażały sędziów na dyscyplinarki z powodu wystąpienia z pytaniem do Luksemburga i nadzieję, że to nie koniec sporów przed owym forum.
Jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości cywilizacyjnej niż w latach 90. Zaostrzające się starcie kulturowe sprawiło, że o powrocie do kompromisu aborcyjnego można zapomnieć.
W 2024 roku obywatele RP mieli aż za wiele okazji aby nabrać przekonania, że nad Wisłą sędziowie nie zawsze są sędziami, a prawo jest chaosem i „po prostu” przymusem danej władzy politycznej. I że nic stabilnego nie da się z tym zrobić. Spójrzmy wreszcie obywatelom w oczy mówiąc o prawie, wyjdźmy poza doraźne spory o praworządność (oczywiście jak najbardziej zrozumiałe), by ujrzeć całość obecnej ale i przeszłej kondycji Polski XXI, a w tym tak ważnego prawa. Inaczej takie czy inne rozwiązania będą pogłębiały zasadne w tym przypadku odczuwanie sytuacji bez nadziei.
„Czasy się zmieniają, ale Pan zawsze jest w komisjach”. Czyli dlaczego to Urząd Ochrony Danych Osobowych powinien kontrolować dane i sztuczną inteligencję, a nie ministerstwo cyfryzacji powoływać sobie własnego nadzorcę.
Od kogo jak od kogo, ale od polityków, którzy przez ostatnie kilka lat kształtowali przepisy ruchu drogowego można by jednak wymagać rozumienia czym jest jazda bez uprawnień.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Umorzenie śledztwa ws. śmierci Jolanty Brzeskiej to nie tylko porażka prokuratury, ale całego państwa. Są takie sprawy, które zawsze będą ciążyć rządzącym, bez względu na to, kto w danej chwili sprawuje władzę.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Nie będzie prokuratorskiego śledztwa w sprawie legalności sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa, którego domagali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Gorsza kariera zawodowa małżonka nie daje podstaw do przyznania mu mniejszych udziałów przy dzieleniu majątku wspólnego po rozwodzie.
Pierwsze 1000 dni życia dziecka - od momentu poczęcia, aż do do ukończenia 2 lat - wydaje się być niezwykle ważne dla zdrowia w dorosłości. Naukowcy odkryli, że ograniczenie cukru w tym okresie zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnych chorób.
Rośnie liczba infekcji dróg oddechowych. Warto się testować, zaszczepić i zadbać o swoją odporność.
Skoro z przyczyn politycznych w Polsce nie da się podnieść wieku emerytalnego, problem można rozwiązać w inny sposób.
Gdański medtech BrainScan zamierza pozyskać miliony złotych m.in. na certyfikację w amerykańskiej Agencji Żywności i Leków. W tym celu notowana na NewConnect spółka zamierza wkrótce przeprowadzić emisję akcji – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Skostniały system lubi precyzję. Mamy więc mnóstwo przepisów, zarządzeń i wytycznych. Przepisami regulowane są m.in. wymiary papierowej księgi rejestru zabytków, do której ręcznie dokonuje się wpisu odpowiedniego koloru atramentem [sic!]. No, ale podobno wszystko ma się zmienić.
Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił skreślić z listy spraw skargi 22 polskich obywateli na rozpatrywanie ich spraw w Sądzie Najwyższym przez tzw. neosędziów. Polski rząd zawarł lub zobowiązał się zawrzeć z tymi osobami ugody, na mocy których wypłaci im odszkodowania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas