Aktualizacja: 20.01.2021 13:21 Publikacja: 20.01.2021 12:52
Joanna Mucha
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
W poniedziałek lider Polski 2050, Szymon Hołownia powiedział, że niedługo utworzy koło parlamentarne. - Jestem spokojny o to, że niebawem będziemy mogli cieszyć się taką instytucjonalną obecnością poprzez koło parlamentarne. Nie wiem jak szybko uda nam się zbudować koła poselskie i senatorskie osobno, ale nie mamy też jakichś wilczych apetytów - mówił w rozmowie z Polskim Radiem.
- Nam chodzi głównie o to żeby dobrze zbudować się w przyszłych wyborach a w tych wyborach zdobyć przynajmniej minimalną „pływalność w politycznym basenie” poprzez trzy byty takie jak koło poselskie, senatorskie i parlamentarne, które będą sprawnie działać - zapowiadał.
Przewaga Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością zwiększyła się – wynika z najnowszego sondażu partyjnego.
Lider Ruchu Naprawy Polski wygrał prawybory środowisk pozaparlamentarnych i powalczy o prezydenturę. Niemal pewne jest zebranie przez niego 100 tys. podpisów koniecznych do startu.
Szef komisji śledczej ds. afery wizowej Marek Sowa (KO) przedstawił projekt raportu końcowego z jej prac. Jak poinformował, komisja złoży 11 zawiadomień do prokuratury, które będą dotyczyły m.in. byłego premiera Mateusza Morawieckiego, byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua, byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz i byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Dodał, że będzie też skarga na opieszałość postępowania prowadzonego przez lubelską prokuraturę.
Paweł Szefernaker to człowiek z mojego pokolenia, człowiek urodzony w latach osiemdziesiątych. To bardzo ważne, by kandydat na prezydenta miał nić porozumienia z człowiekiem, który będzie tak blisko niego przez całą kampanię - mówił w Sochaczewie Karol Nawrocki, pytany o poniedziałkową decyzję, by to właśnie Szefernaker był szefem jego sztabu wyborczego. Nawrocki tłumaczył się również z wpisu w mediach społecznościowych Instytutu Pamięci Narodowej.
W kultowym filmie „Czterdziestolatek”, który został nakręcony w latach 70., budowlańcami, inżynierami, kierownikami i prezesami są mężczyźni. To oni wykuwają kilofami przyszłość narodu na poligonach dworca centralnego czy Trasy Łazienkowskiej. A kobiety….?
Nowa Lewica stoi przed trudnym zadaniem wyłonienia kandydata na prezydenta RP, który mógłby skutecznie rywalizować w wyborach w 2025 roku. Wyniki sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie Radia ZET rzucają światło na wyzwania, jakie czekają to ugrupowanie w nadchodzącej kampanii.
Przewaga Koalicji Obywatelskiej nad Prawem i Sprawiedliwością zwiększyła się – wynika z najnowszego sondażu partyjnego.
Lider Ruchu Naprawy Polski wygrał prawybory środowisk pozaparlamentarnych i powalczy o prezydenturę. Niemal pewne jest zebranie przez niego 100 tys. podpisów koniecznych do startu.
Chociaż o potrzebie ochrony ludności przed atakiem z powietrza mówi się od dawna, niewiele się w tym kierunku robi. Można wręcz odnieść wrażenie, że takie działania są pozorowane.
Karol Nawrocki ma za sobą działalność instytucjonalną, czyli szefowanie Instytutem Pamięci Narodowej (IPN). Jest to jakieś doświadczenie w zarządzaniu, ale to doświadczenie dalekie od kompetencji, jakie powinien mieć prezydent. Czysta kartka, którą będą malować sztabowcy, z jednej strony jest atutem Nawrockiego, zaś z drugiej – jego obciążeniem - powiedziała dr hab. Ewa Marciniak, dyrektorka Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).
Państwowa Komisja Wyborcza po raz kolejny zgłosiła zastrzeżenia do sprawozdania partii związanej z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Formacji Hołowni jeszcze nigdy nie udało się złożyć dokumentów finansowych bez błędów.
Na czele rankingu zaufania do polskich polityków przygotowanego przez IBRiS dla Onetu doszło do zmiany lidera. W badaniu sprawdzono też poziom zaufania do prezesa IPN, Karola Nawrockiego, który został właśnie kandydatem na prezydenta z poparciem PiS.
Dzień po ogłoszeniu przez PiS Karola Nawrockiego jako "bezpartyjnego i obywatelskiego" rywala Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, kolejny sondaż wskazuje wybory Polaków na pół roku przed głosowaniem.
Kolejka Polaków chcących wrócić do ojczyzny może być rozładowywana przez 21 lat, jeśli państwo nadal nie będzie traktowało priorytetowo repatriacji. „Rzeczpospolita" dotarła do raportu, który uderza w rządy PiS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas