Aktualizacja: 02.01.2020 15:33 Publikacja: 02.01.2020 14:45
Foto: Adobe Stock
Pojawienie się ptasiej grypy to silny cios dla eksporterów polskiego mięsa drobiowego na rynki trzecie, czyli poza Unię Europejską. Zwłaszcza dla tych, którzy w obliczu rosnącej epidemii ASF w Chinach szykowali się właśnie do podboju rynku azjatyckiego. Główny Lekarz Weterynarii potwierdził dziś wczorajsze doniesienia Radia Zet - 31 grudnia 2019 r. potwierdzono wystąpienie pierwszego w 2019 r. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków H5N8 w gospodarstwie, w którym żyło stado liczące ponad 12 tys. indyków. Gospodarstwo leży w gminie Uścimów, w powiecie lubartowskim, w województwie lubelskim. Paweł Piotrowski, wojewódzki lekarz weterynarii, poinformował, że aktualnie badania potwierdziły obecność wirusa już w trzech gospodarstwach, łącznie padło ponad 25 tys. ptaków. Natychmiast zebrały się zespoły zarządzania kryzysowego w województwie. Określono też obszar zapowietrzony i zagrożony w promieniu co najmniej 10 km wokół gospodarstw.
– Ukraina przechodzi ten sam proces co wszystkie kraje kandydujące. KE oceni stan gotowości Ukrainy do przystoso...
Ceny na świecie głównych grup surowców spożywczych wzrosły w kwietniu głównie z powodu droższych zbóż, mięsa i n...
Setki pracowników gospodarstw towarowych zebrały się w Warszawie, by wyrazić swój sprzeciw wobec opieszałości KO...
Postępująca degradacja środowiska naturalnego oraz wpływ działalności człowieka na zmiany klimatyczne od lat bud...
Straty nawet 100 mln zł dziennie grożą producentom mleka, gdyby pryszczyca pojawiła się na Podlasiu. Cała branża...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas