Dla zwolenników zbliżenia USA i UE najważniejsza jest wola odbudowania relacji po trudnej prezydenturze Donalda Trumpa. Prezydent elekt już zapowiedział powrót USA do paktu klimatycznego i Światowej Organizacji Zdrowia, co było oczekiwaniem strony unijnej. Ponadto politycy z obu stron Atlantyku deklarują chęć zreformowania Światowej Organizacji Handlu. Dojście Bidena do władzy stwarza szansę na powrót USA do porozumienia z Iranem, choć to nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę odstępstwa Teheranu od uzgodnień dotyczących jego programu jądrowego, a także wspieranie grup terrorystycznych. Niemniej możliwe jest zdjęcie sankcji amerykańskich z europejskich firm prowadzących interesy z reżimem ajatollahów.