Rzeczpospolita: To prawda? Podejmie się Pan obrony Jakuba A?
Sebastian Kujacz, adwokat: Dwie godziny temu odebrałem postanowienie sądu w Świdnicy w tej sprawie. Słyszałem jednak, z mediów, że w sprawie ma brać udział także adwokat z wyboru. W takiej sytuacji, jeśli okaże się to prawdą ustanowienie mnie w tej sprawie z urzędu zostanie uchylone.
Czytaj także: Mec. Sebastian Kujacz rezygnuje z obrony Jakuba A.
Mówi się, że sprawy trudne nie są Panu obce...Wcześniej zajmował się Pan też głośną sprawą 22-latka, który w 2014 roku oblał znajomego podpałką do grilla i podpalił.
Są sytuacje, jak obrona z urzędu do której dochodzi po decyzji sądu w których adwokaci nie wybierają sobie ani spraw ani klientów. Każdemu przysługuje prawo do obrony.