SN: Miejsce uwięzienia bez znaczenia

Jeśli polskie organy ścigania chcą aresztu za granicą, to za jego bezzasadne utrzymywanie zatrzymanemu powinien płacić Skarb Państwa – uznał SN.

Publikacja: 01.03.2021 07:25

Więzienie

Więzienie

Foto: AdobeStock

W wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania na skutek wydania przez polski sąd ENA lub na wniosek ekstradycyjny oskarżonemu przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie – uznał właśnie Sąd Najwyższy.

Izba Karna SN w siedmioosobowym składzie miała zdecydować, czy zwrot „tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie" obejmuje też zastosowane przez obce państwo wobec osoby ściganej rzeczywiste pozbawienie wolności, gdy w grę wchodzi wydanie przez polski sąd europejskiego nakazu aresztowania.

Czytaj także: Koronawirus: tymczasowe aresztowanie a COVID-19

Sprawa trafiła najpierw do trójki sędziów Izby Karnej. Mieli wątpliwości, czy zwrot „tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie" obejmuje też stosowane przez obce państwo wobec ściganego rzeczywiste pozbawienie wolności (na wniosek ekstradycyjny lub wydania przez polski sąd ENA). Skąd ten problem? Otóż w 2007 r. na wniosek ekstradycyjny strony polskiej i wskutek wydania postanowienia o tymczasowym aresztowaniu – doszło w Meksyku do zatrzymania i osadzenia w zakładzie penitencjarnym podejrzanego Franciszka C.

Prokurator stawiał mu zarzut popełnienia dwóch oszustw. Areszt ekstradycyjny trwał do 1 marca 2008 r. Franciszka C. jednak z niego zwolniono. Meksykański sąd nie uwzględnił wówczas wniosku ekstradycyjnego z uwagi na „niejasność sprawy". Kolejny raz Franciszek C. trafił do aresztu w październiku 2010 r. w Hiszpanii. Powodem był wydany przez polski sąd ENA. W grudniu 2010 r. mężczyzna dotarł do aresztu w Polsce.

Sąd umorzył postępowanie wobec C. z powodu przedawnienia karalności zarzucanych mu czynów. Jego pełnomocnik zażądał rekompensaty za cały okres aresztu: w Meksyku, Hiszpanii i Polsce. W sumie 782 tys. 267 zł tytułem odszkodowania i 630 tys. zł jako zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.

Jeden z sądów okręgowych w niewielkiej części uwzględnił wniosek, przyznając C. zadośćuczynienie – 15 tys. zł za pięć dni w polskim areszcie. Po apelacji sądy obu instancji uznały, że stosowanie przez obce państwo aresztu w związku ze złożonym przez polskie władze wnioskiem ekstradycyjnym lub wydanym przez polski sąd ENA nie daje prawa do domagania się od państwa odszkodowania i zadośćuczynienia. Innego zdania był aresztowany i jego pełnomocnik. Ten twierdził, że sądy błędnie uznały, iż tymczasowe aresztowanie osoby ściganej na terytorium obcego państwa na skutek wniosku władz polskich nie uprawnia do przyznania za ten okres odszkodowania i zadośćuczynienia.

SN nie ma wątpliwości: pieniądze się należą, niezależnie od miejsca, w którym było się aresztowanym.

Sygnatura akt: I KZP 5/20

W wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania na skutek wydania przez polski sąd ENA lub na wniosek ekstradycyjny oskarżonemu przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie – uznał właśnie Sąd Najwyższy.

Izba Karna SN w siedmioosobowym składzie miała zdecydować, czy zwrot „tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie" obejmuje też zastosowane przez obce państwo wobec osoby ściganej rzeczywiste pozbawienie wolności, gdy w grę wchodzi wydanie przez polski sąd europejskiego nakazu aresztowania.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona