Stanisław Karczewski, marszałek Senatu, po piątkowym głosowaniu i przyjęciu 43 poprawek do noweli uchwalonej przez Sejm twierdzi, że teraz przepisy pozwolą adekwatnie i sprawiedliwie karać przestępców.
– Każdą klęskę można przekuć w sukces – skwitował Karczewski liczbę poprawek.
Senatorowie opozycji są innego zdania. Przyjęcie poprawek poprzedziła burzliwa, wielogodzinna dyskusja. Zarzuty odpierał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Przekonywał, że to dobre prawo.
Pomówienia poprawione
Jedna z przyjętych poprawek oznacza wycofanie się z przepisu dotyczącego pomówień w mediach (art. 212 kodeksu karnego). Dziś przewiduje on, że grozi za nie kara do roku więzienia, przestępstwo jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Sejm dodał do tego przepisu paragraf przewidujący karę do roku więzienia również za „tworzenie fałszywych dowodów na potwierdzenie nieprawdziwego zarzutu lub nakłanianie innych osób do potwierdzenia okoliczności objętych jego treścią". To ostatnie zdanie zostało wykreślone.
Pedofilia po korekcie
Senatorowie uzupełnili też art. 200 kodeksu karnego. Ten dotyczy karalności za obcowanie płciowe z małoletnim poniżej 15. roku życia. Teraz obejmie on także czyn „doprowadzenia takiego małoletniego do obcowania płciowego". Grozić będzie za to do 15 lat więzienia. Do tej zmiany doszło za sprawą opinii prawników z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego (UJ).